Maghreb, czyli miejsce gdzie zachodzi słońce - to jedna z pierwszych definicji, która wryła mi się w pamięć podczas wieloletniego pobytu w północnej Afryce. Pozostała fascynacja architekturą, kulturą i historią, nostalgia za przepięknymi krajobrazami, ciepłem morza Śródziemnego. Wszystkie kraje północnej Afryki, której dominującą częścią (zachodnią) jest właśnie Maghreb są z pozoru podobne, a jednak różne. Wyruszymy w podróż po tej fascynującej krainie.
niedziela, 22 kwietnia 2012
wciąż na Krecie
Będąc na Krecie warto wypożyczyć samochód by zwiedzić troszkę te piękną wyspę. I warto nie ulegać pokusie zakontraktowania samochodu u rezydenta czy opiekunki wycieczki (120 Euro na 3 dni za gwarantowany samochód, inni mogą was oszukać?!). nie sugerować się cenami lotniskowymi (90-120 Euro np w Avisie) lecz przejść się po mieście. I tak to udało mi się wypożyczyć fiata Punto za 45 Euro na 2 dni. Gdzie podstawić auto? Podałem nazwę hotelu i pytam co z kluczykami. Będą pod dywanikiem siedzenia kierowcy(!). Nie boicie się że ktoś ukradnie? W odpowiedzi słyszę tylko śmiech- a gdzie by stąd uciekł?? Racja.
Mamy w hotelu „przyjaciela”- Polaka, przedstawił się: Waldek. Zbieżność brzmieniowa z Waldeck Rochet przypadkowa, jednak nazywamy go: „skalisty” (rocheux), bo wmurowany jest w otoczenie jak skała. Zawsze po powrocie z plaży, wycieczki, zakupów, czegokolwiek, widzimy że siedzi przy basenie hotelowym, zawsze w tym samym miejscu (zaprenumerował je czy co?) i przepytuje dokładnie gdzie byliśmy i jakie mamy plany. Również i tym razem przeegzaminował nas gdzie i za ile wypożyczyłem autko, gdzie zamierzamy pojechać i dlaczego. Podejrzewaliśmy od samego początku, że nie ma zamiaru nigdzie się ruszyć a wszystkie nasze opowieści spisuje do specjalnego zeszycika (może nawet szyfrem) by potem sprzedać znajomym w opowieściach jako swoje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz