Maghreb, czyli miejsce gdzie zachodzi słońce - to jedna z pierwszych definicji, która wryła mi się w pamięć podczas wieloletniego pobytu w północnej Afryce. Pozostała fascynacja architekturą, kulturą i historią, nostalgia za przepięknymi krajobrazami, ciepłem morza Śródziemnego. Wszystkie kraje północnej Afryki, której dominującą częścią (zachodnią) jest właśnie Maghreb są z pozoru podobne, a jednak różne. Wyruszymy w podróż po tej fascynującej krainie.
niedziela, 20 maja 2012
Transylwania
Drogi zdecydowanie się poprawiają, w zasadzie są bardzo dobre. Są równe, w miarę puste i b. dobrze oznakowane bez zbędnych ograniczeń, co sprawia że średnia prędkość bardzo wzrosła. Po drodze (nie tylko tu, ale w całej Rumunii) widać mnóstwo budujących się hotelików i pensjonatów.
Sighisoara zwana jest perłą Transylwanii. Na wjeździe wita nas przepięknie położona nad rzeką efektowna bazylika, a dalej wchodzimy do miasta. Kamieniczki prezentują się wspaniale, każda ozdobiona inaczej i pomalowana inaczej- jak na konkurs.
Weszliśmy oczywiście na otoczone murami wzgórze zamkowe z wieżą zegarową. Pod zegarem są figury czterech postaci poruszających się w takt kuranta. Przez wzgląd na swą urodę, Sighisoara nazywana jest najczęściej rumuńskim Carcassonne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz