Maghreb, czyli miejsce gdzie zachodzi słońce - to jedna z pierwszych definicji, która wryła mi się w pamięć podczas wieloletniego pobytu w północnej Afryce. Pozostała fascynacja architekturą, kulturą i historią, nostalgia za przepięknymi krajobrazami, ciepłem morza Śródziemnego. Wszystkie kraje północnej Afryki, której dominującą częścią (zachodnią) jest właśnie Maghreb są z pozoru podobne, a jednak różne. Wyruszymy w podróż po tej fascynującej krainie.

poniedziałek, 2 lipca 2012

Neseber


Kolejne dni spędzamy na leniwym wylegiwaniu się nad cudownym morzem Czarnym, wycieczkach po okolicy, łącznie z Burgas i zakupach w tutejszym Centrum Handlowym (carrefour). Wieczorne spacery, no i obróbka tych kilkunastu GB zdjęć. Nie ma czasu na nudę.

Z wycieczek polecam Nesseber. Starożytna Messambria jest pięknym nadmorskim miasteczkiem, większym i bardziej tłocznym niż Sozopol. Co rzuca się od razu w oczy to olbrzymia ilość świątyń, niektóre z nich w całkiem niezłym stanie. Bazylika- ta najstarsza leżąca tuz nad brzegiem morza pochodzi z V wieku, a w niej uwił sobie gniazdko

uliczny grajek na banjo. Zdobienia (zachowane w większości świątyń) ceramiczne wyglądające jak denka butelek. Piękne plaże, stary port zachęcają do odwiedzenia. Dużo małych tawern i restauracyjek (np. w formie jaskiń ze stalaktytami), a budownictwo na Starym Mieście – bardzo przypominające Sozopol.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Unported.